Cześć ; ) .Sorki, że wczoraj nie pisałam, ale nie było czasu .
Powracając do tematu tego posta to byłam wczoraj nad jeziorem w Korzybiu z Klaudią i Kacprem . Masakra co my tam odwalaliśmy ! . ; )) . Spotkaliśmy tak Jagodę z Anią i Darię oraz "Czarnego Kubusia" ; P . Byliśmy tak z 4 i pół godziny, jak nie dłużej ; D . Po powrocie czkało na nas drzewo do zrzucenia, więc wzięłam się do roboty ; / .
Mamę wczoraj wieczorem osa ugryzła w palca jak zbierała gruszki ; // . I prawie wszystkie obowiązki przeszły na mnie ; p . Więc zrobiłam nam wystawną kolację (szkoda, że nie pomyślałam, żeby zrobić fotkę . No ale już trudno ; ( .) . Dzisiaj też raczej zrobię coś w tym stylu i już napewno muszę zrobić zdjęcie ! .
Ja już dzisiaj zaliczyłam kościół o 8 rano, śniadanie, sklep oraz obiad ; )) . Na obiadek miałam pyszną zapiekankę własnej roboty mojej mamy i mojej ; D . Jeszcze nie wiem co będę dzisiaj robić, więc spróbuję jeszcze dzisiaj napisać . Mięliśmy jechać do parku linowego do Doliny Charlotty, albo nad morze . A tu dupa ........... ; ( . Wszystko zepsuła pogoda !. Leje jak nic !. ; / . No trudno ! . Może następnym razem nam się uda, ale to jeszcze zobaczymy ; p .

Jak na teraz to już koniec, nie wiem co mam jeszcze napisać ; p .
Do zobaczenia . Paaaa ; ** .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Czytasz ? .
Komentuj ! .
Za każdy komentarz bardzo dziękuje ; ) .